Lubisz niemiecką kuchnię czy masz o niej takie samo zdanie jak Jacques? Podobnie jak wiele osób również i on uważa, że niemiecka kuchnia jest ciężka, tłusta, oparta na mięsie, niezbyt wyrafinowana i że w gruncie rzeczy sprowadza się do smażonych kiełbasek i kiszonej kapusty – najbardziej znanych za granicą niemieckich specjałów. Znasz je?
W porównaniu z południowymi krajami niemiecka kuchnia rzeczywiście jest raczej ciężka. Wzięło się to stąd, że dawniej (przede wszystkim) ludność wiejska potrzebowała dużej ilości kalorii, by przetrwać długie i mroźne zimy. Wiele potraw niemieckiej kuchni składa się z wołowiny czy wieprzowiny, a najczęstszym dodatkiem są ziemniaki. Są jednakże duże różnice regionalne. O ile w Bawarii posiłki są konkretne, obfite i ciężkie, o tyle na północy Niemcy jedzą więcej ryb, na przykład śledzi.
Niemiecka kuchnia jest bardzo zróżnicowana i wbrew powszechnej opinii bywa wyrafinowana. Spróbujcie znanych regionalnych przysmaków, jak na przykład „Königsberger Klopse”, czyli klopsiki z mięsa podawane w białym sosie z kaparami, „Rheinischer Sauerbraten” przyrządzany z duszonego mięsa, najczęściej wołowiny, które się uprzednio marynuje, „Maultaschen” („pierogi”) albo „Nordseekrabben”, a więc kraby złowione w Morzu Północnym. A poza tym ulubionym warzywem Niemców wcale nie jest kapusta, lecz białe szparagi.